Kobieta pracująca Podczas, gdy niektórzy mężczyźni odpoczywają w cieniu rozłożystych drzew mango lub oddają się innym przyjemnościom, tanzańskie kobiety ciężko pracują. Mama Pili od lat zajmuje się rozdrabnianiem kamieni. To znaczy siedzi na ziemi i tłucze kamienie na mniejsze kawałki. Następnie segreguje je względem wielkości. Tak przygotowany materiał stanowi niezbędny składnik budowlany, a dla Mamy Pili główne źródło dochodu. Mama Pili i jej gość z Polski Piękna krawcowa o posągowej wręcz urodzie prowadzi swój warsztat krawiecki przy osiedlowej uliczce. Co rano wystawia swoją maszynę do szycia w cieniu dwóch potężnych drzew , a za stół krawiecki służy jej kawałek podwórka. Zazwyczaj towarzyszy jej mała córeczka, która grzecznie siedzi na ziemi i bawi się kamykami. kobieta z dzieckiem w centrum miasta Kiedyś ubrania szyli praktycznie wyłącznie mężczyźni. Instalowali się ze swoimi maszynami na tarasach przed sklepami. Teraz w mieście można spotkać jedynie nielicznych krawcó...
Kilimandżaro, 29 czerwca 1995 Przyjechałam na lotnisko w Dar es Salaam odebrać moich znajomych – Hanię, Jadzię, Ryśka i Mariusza, którzy właśnie przylecieli z Polski. Ja od trzech tygodni przybywałam już w Tanzanii. Byłam na wakacjach u rodziców. W tym czasie zdążyłam zdobyć trochę informacji odnośnie naszej wyprawy. W czasach przed Internetem (powszechnie dostępnym) i na długo przed telefonią komórkową wszystko załatwiało się osobiście, telefonicznie lub listownie, w najlepszym wypadku można było wysłać fax. Tak też zrobiłam i miałam wstępne potwierdzenia rezerwacji. W Dar es Salaam kwaterujemy się w schronisku młodzieżowym, YMCA. Nieduży obiekt noclegowy, którego główną zaletą jest, to że znajduje się w samym centrum miasta. Plan jest taki, aby załatwić niezbędne sprawy w mieście i jak najszybciej ruszyć w dalszą podróż. Jednym z ważnych punktów jest wizyta w polskiej ambasadzie, następnie krótki spacer po mieście, cel...